Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobinho
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa (Kruszyna)
|
Wysłany: Czw 19:44, 23 Mar 2006 Temat postu: Jak to się stało, że akurat Capoeira ? |
|
|
Rozwijamy forum dalej
Proponuje, żeby każdy opowiedział coś o tym jak to się stało, że zaczął ćwiczyć capo.
A więc piszcie co was pchnęło w stronę Capoeira
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Sapo
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 21:08, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
loooo....... dawno temu sie zaczelo W sumie na poczatku byl break dance, i pewnego dnai uslyszalem o capoeirze a tam byly salta te sprawy weic mi sie spodobalo . Poszedlem na trening (z 5 lat temu) . W ogole wszystko wydawalo mi sie mega smieszne , bieganie machanie rekami rozciaganie i to spiewanie to juz byl dla mnei totalny szok. Jakby na to jednak nei patrzec bylo cos takiego co sprawialo ze chcialo sie trenowac
Pozniej trener ktorego kazdy zna (faba) olal nas i juz wlasciwie nie bylo Capoeira w czestochowie. Ponownei zaczalem sie interesowac Breake dance , wiadomo bardziej dostpne niz nasza kochana sztuka walki. Ale musze sie przyznac ze w dlaszym ciagu trenowalem jak zrobic parafuso i takie tam (tak dla sibie zeby sobie poskakac)
Co sie okazalo po 3 latach , capoeira znowu jest w cze-wie (prawdopodobnie byla wczesneij ale ja teraz dopiero sie dowiedzialem) Koledzy mnei zmobilizowali do pojscia na trening . I do tej pory jestem juz w naszej grupie Koledzu odeszli, a ja odkrylem ze Capoeira jest w sam raz dla mnie =D
CAPOEIRA ME AMA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Bobinho
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa (Kruszyna)
|
Wysłany: Czw 21:29, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Żeby nie było, że zakładam temat, a sam się nie wypowiadam to też coś opowiem o tym „jak to się wszystko zaczęło”
MINHA HISTÓRIA
Jest troszkę głupia, ale cóż. Prawda jest taka, że gdyby nie spider-man to bym chyba nie ćwiczył. Jak byłem dzieckiem strasznie mnie rajcowały komiksy i bajki ze spider-manem. Też się chciało skakać, walczyć i robić takie akrobacje jak on. Kiedyś zobaczyłem filmiki z Capoeira (teraz już wiem, że to były filmiki z martial arts tricks). „To coś dla mnie !”później zobaczyłem plakat na mieście i poszedłem zobaczyć co i jak. Minęło 18 miechów, a ja od tamtego czasu opuściłem, aż 4 treningi…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Czarny
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa-Stradom
|
Wysłany: Czw 21:48, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
a Ja krótko i zwiźle
obejrzałem film "tylko dla najlepszych" ponad 140 razy i bardzo mnie zaciekawiło i tak wkońcu się zjawiłem na traningach no a teraz mam przerwe...
ale już niedługo wielki powrót
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Rosinha
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 20:25, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No to skoro już się zwierzamy ze swojej historii...
Było to dawno temu... Jakieś dwa lata zanim zaczełam trenować zobaczyłam arykuł o Capoeira. Co prawda opisywał grupe Magia, ale trudno... Wtedy nie bardzo ciągnęło mnie do jakichkolwiek sztuk walki. Jakieś 2,5 roku potem zobaczyłam na miescie plakaty. Weszłyśmy z koleżanką na trening, tylko aby popatrzeć. Jednak zaczełyśmy ćwiczyć z innymi. I tak już zostało. Capoeira to była miłość od drugiego wejrzenia (pierwszego na zywo )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rosinha dnia Wto 17:27, 11 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
Peixe
Administrator
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:35, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
u mnie bylo podobnie do czarnego. zobaczylem Tylko dla najlepszych i zemn sie zakochal co jak widac nie przeszlo mi nawet po kilku latach i jestem gdzie jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Sapo
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 22:54, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
kurcze ja to jak zaczolem skakac to nawet nei wiedzialem co to jest tylko dla najlepszych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Bobinho
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa (Kruszyna)
|
Wysłany: Nie 0:49, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też nie wiedziałem o istnieniu tego filmu…
I dobrze, bo jakbym go obejrzał wcześniej to teraz pewnie bym z Wami nie ćwiczył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Bambu
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 21:00, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja pierwszy raz Capoeira zobaczyłem w salonie gier na Wrocławskim dworcu PKP. Kiedyś dużo grałem w Tekkena. Wpadł pewnego dnia kumpel i mówi mi, że jest automat z Tekkenem 3 na dworcu, ze jest taki Edek co tam tańczy i w ogóle... Wygłądało to bardziej na taniec, no ale... Później widziałem pokaz na rynku w wykonaniu jakiejś grupy /o! ludzie od Edka/ Skakali, klaskali, salta i takie tam bajery To nie dla mnie /za chudy jestem, za kurduplowaty itd/ Minęło pare lat skończylem liceum, pracy nie znalazłem. Siedziałem w domu i się nudzilem. Pewnwgo dnia zobaczyłem plakat. Postanowilem zobaczyć, moż poćwiczyć. Wpadam na salke, ludzie coś tam robią i nic. Zero organizacji. Siedziałem tak z 15 min igapiłem się na to co robiominni. Chciałem wyjść gdy w drzwiach pojawił sie jakiś kolo w okularkach z niebieskim sznurkiem. OOOOOoooo! Ten to chyba jakiś kozak musi być No i tak się zaczęło... trenuje już 2 lata. Poznalem super ludzi, fajno jest! Zobaczymy jak to się dalej wszystko poukłada. Eeeeeee łezka sie w oku kręci hehehehehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Sapo
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 23:41, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No powiem Ci Bambu ze bardzo uzekajaca historyjka no no heh najlepsze bylo z tym kozakiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Bolek bez Lolka
Gość
|
Wysłany: Pią 23:49, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
jakby na to nie patrzeć to temu "Kozakowi" zawdzieczamy wszystko co umiemy... zaczynajac od ginga
Nie ma co... Cigano is the best
przytocze słowa pewnego rastamana ktore padły w Katowicach na otwarciu OFC podczas przeprowadzanej rozgrzewki przez ludzi z unicaru "dziekujmy Bogu za Cigana..."
Pozdro for all
|
|
Powrót do góry |
|
Sapo
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 0:03, 15 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Polakom Gratulujemy Cigano Naprawde dla mnei najlepszy z prowadzacych treningi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Bobinho
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa (Kruszyna)
|
Wysłany: Sob 0:13, 15 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie ze wszystkim wyżej wymienionym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Rosinha
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 20:14, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Szczególnie po powrocie z Brazylii...
A praqwda jest taka że z każdym treningiem mój szacunek do Cigano rośnie, bo potem widać na warsztatach kto u kogo ćwiczy ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Rosinha
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 20:19, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
hehe.. Zapomniałam dodac ,ze wszyscy zazdroszczą anm trenera ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|